Blog

„Budowa domu – przyjemność czy droga przez piekło?”

27 listopada 2019

Budowa domu, czy musi być drogą przez piekło, czy przyjemnością i oczekiwaniem na swój wymarzony dom?

Na podstawie kilkuletnich doświadczeń postanowiłem podzielić się spostrzeżeniami jakie zaobserwowałem w swojej pracy przy projektowaniu budynków jak i przy nadzorze nad tymi inwestycjami. Inwestorzy często popełniają poważne błędy podczas przygotowania jednego z najważniejszych etapów swojego życia czyli budowy domu, które zazwyczaj ciągną się do zakończenia budowy. Przedstawię tu tylko wybrane przykłady ponieważ każda sytuacja jest indywidualna i może zależeć od wielu czynników. Owszem jest czasem tak, że niekiedy nie mają wyjścia i muszą tak postępować i trzeba to jakoś poukładać, aby miało to ostatecznie jakiś sens. Niemniej jednak są przypadki, że nie da się już  tego naprawić.

Wybór działki pod inwestycję

Najpoważniejszym nieprzemyślanym krokiem wykonanym przez Inwestora z jakim się spotkałem to zakup działki bez jej zbadania pod względem możliwości zabudowy. Niestety finałem takiej transakcji jest długotrwała i bardzo kosztowna procedura umożliwiająca zabudowę lub w najgorszym przypadku brak takiej możliwości i klient zostaje z działką którą może jedynie uprawiać rolniczo. Wystarczyło przed przeprowadzeniem transakcji udać się do Urzędu Gminy i sprawdzić jej przeznaczenie w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego. Uzyskać informację czy możliwa jest budowa o jaką będziemy wnioskować, czy w ogóle będzie możliwa zabudowa. Może się okazać że przez działkę przebiega linia średniego lub co gorsza, wysokiego napięcia i o budowie można zapomnieć. Być może znajduje się pod ziemią jakaś infrastruktura np. gaz który wyklucza zabudowę. Należy uzyskać informację czy działka nie znajduje się w strefie chronionej. Przykładowo należy sprawdzić czy nie znajduje się tam las od którego, niekiedy należy odsunąć się nawet o 30 m, Park Krajobrazowy, lub inna strefa chroniona. Każdy potencjalny Inwestor od tego powinien zacząć. Udać się do Gminy i uzyskać tego typu informacje lub złożyć wniosek o wypis i wyrys z MPZP dla danej działki. Uzyskanie tego dokumentu jest bezpłatne w odniesieniu do budownictwa mieszkaniowego i powinniśmy go otrzymać najpóźniej po 14 dniach.

Projekt gotowy do całkowitej zmiany

Kolejnym kosztownym błędem jest kupowanie projektu gotowego w celu adaptacji z poważnymi zmianami. Jeśli projekt nam się podoba i nic nie zmieniamy, to nie ma przeszkód do jego zakupu, ale jeśli będą wymagane zmiany typu przesunięcie ścian konstrukcyjnych, powiększenie lub zmniejszenie pomieszczeń, zmiana więźby dachowej i innych elementów konstrukcyjnych, to w ogóle nie opłaca się kupować takiego projektu. Projektant nanosząc zmianę na jednym rysunku musi ją uwzględnić na każdym przekroju, rzucie, rysunku szczegółowym. Nie zrobi tego za darmo! Przy większych zmianach w projekcie nie opłaca się kupować gotowego projektu do adaptacji. Projektant może wykonać go Wam od podstaw w podobnej cenie bez „kolorowania” rysunków, które potem są pokreślone i mało czytelne. Zapobiegnie to także możliwemu popełnieniu błędu przez Wykonawcę, który może źle odczytać zmianę. Najlepiej przed kupnem tego typu projektów udać się do pracowni projektowej w celu uzgodnienia co będzie dla Was lepsze.

Komu powierzamy wykonanie i nadzór nad naszą inwestycją

Na koniec wspomnę jeszcze o samej budowie. Wybieranie pierwszego lepszego Wykonawcy to tak jakby nie zależało Wam na osiągnięciu założonego celu. Warto poświęcić trochę czasu i udać się na obiekty, które wykonała ekipa budowlana aby upewnić się, że jest wykonane solidnie. Aby nie było później niedomówień i niepotrzebnych sporów. Proście o polecenie kogoś, ale do tego sprawdźcie jego wykonanie. To samo odnosi się do Kierownika Budowy. Można wziąć kogoś do tzw. podpisu lub rzetelnego do pilnowania poprawności wykonania budowy. Decyzja należy do Inwestora. Należy tu także wnosić o zdrowy rozsądek. Czy wydanie kilku tysięcy na osobę, która dopilnuje wykonania obiektu zgodnie z projektem i sztuką budowlaną jest wygórowane w porównaniu do wartości całej inwestycji liczonej w setkach tysięcy i do kwot jakie wydacie firmom budowlanym? Czy stać Was na poprawianie błędów i naprawy np popękanych ścian? Są to niepotrzebne koszty.

Można by było opowiadać jeszcze długo co jest złym podejściem, co do przemyślenia, poprawy, zastanowienia się. Proszę Was abyście zwrócili uwagę chociaż na te kilka ww. problemów, aby nie podchodzić do tego przedsięwzięcia bezmyślnie. Wydajecie niekiedy oszczędności całego życia, ciężko zarobione pieniądze, bardzo często zarobione za granicą, daleko od bliskich. Proszę o rozwagę i zastanowienie się co chcecie osiągnąć. A jeśli przerasta Was ogrom i złożoność całego procesu budowlanego to powierzcie go osobom, które robią to na co dzień. Mówię tu o wspomnianych już pracowniach projektowych i osobach pełniących samodzielne funkcje techniczne na budowie czyli kierownikach budowy i kierownikach robót. Oni przeprowadzą Was za rękę przez ten trudny okres, lub też sami wykonają za Was wszystko od wniosków po odbiór budynku.

Mogę tylko życzyć powodzenia, wytrwałości w dążeniu do celu i samych uczciwych ludzi na swojej drodze.

Chcesz żeby Twój wpis pojawił się jako kolejny? Wyślij do nas treść, a my go opublikujemy na stronie i ustawimy reklamę Twojej Firmy!